30 sierpnia miały miejsce bocheńskie obchody 35-lecia powstania NSZZ “Solidarność” oraz 25-lecia Samorządności.
Rozpoczęły się uroczystą Mszą Świętą w Bazylice św. Mikołaja, której przewodniczył ksiądz prałat Jan Nowakowski, proboszcz parafii św. Pawła Apostoła.
Następnie wszyscy zgromadzeni, w asyście orkiestry Kopalni Soli, przeszli do Kina Regis na koncert w wykonaniu Moniki Dudy – nauczyciel Szkoły Podstawowej nr 4 oraz uczniów Gimnazjum nr 1 i szkoły "czwórki", laureatów konkursu piosenki pn. „Wolność – kocham i rozumiem”,
Po jego zakończeniu wręczono dyplomy i podziękowania za wsparcie uroczystości.
W imieniu burmistrza Stefana Kolawińskiego adres okolicznościowy odczytał zastępca Robert Cerazy.
"35 lat temu „Solidarność” zapoczątkowała potężny zryw wolnościowy, który na zawsze zmienił oblicze Polski i krajów leżących w tej części Europy. „Solidarność" będąca symbolem rozpoznawalnym na całym świecie zakorzeniła się głęboko w życiu społecznym i gospodarczym. Zmiany w naszym kraju były impulsem do przemian, które spowodowały rozmontowanie systemu komunistycznego w Europie środkowo-wschodniej.
Dzisiaj wracamy myślami do tamtych wydarzeń, wspominając ludzi i przyświecające im wtedy ideały. Zadajemy sobie wciąż aktualne i jakże ważne pytanie – ile zostało w nas etosu Solidarności oraz jedności w działaniu dla dobra kraju i naszych małych ojczyzn? Marzymy o zbudowaniu na nowo Polski solidarnej. Wierzę, że jest to możliwe ale pod warunkiem, że będziemy ją budować nie przeciwko sobie, ale na rzecz dobra wspólnego, w zgodnym współdziałaniu. Życzę spełnienia tych marzeń wszystkim Polakom, a zwłaszcza tym, którzy walczyli z reżimem komunistycznym ryzykując utratę wolności, a nawet życia. Nam wszystkim, którym znane są ideały tamtych czasów życzę, aby były one pielęgnowane przez obecne i przyszłe pokolenia.
W tym roku świętujemy również 25-lecie samorządności, która powstała dzięki demokratycznym przemianom zainicjowanym przez „Solidarność”.
Z tej okazji chcę życzyć Państwu i sobie, aby w codziennym pośpiechu, móc docenić wartości takie jak solidarność międzyludzka, wolność – zarówno w wymiarze ludzkim, jak i społecznym.
Fryderyk Schiller pisał o tym by „wszyscy ludzie byli braćmi" – i niech to przesłanie będzie dla nas wszystkich myślą przewodnią."